14 profesjonalistów podzieli się chwilą, w której zdali sobie sprawę, że projektowanie wnętrz jest dla nich właściwą ścieżką

Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

Droga każdego do świata wnętrz jest inna. Niektórzy wiedzą, że chcą uczęszczać do szkoły projektowania od najmłodszych lat, inni podążają taką ścieżką po tym, jak parali się w zupełnie innej branży.

Rozmawialiśmy z najlepszymi projektantami w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Anglii, aby dowiedzieć się, jak znaleźli się na ich obecnej ścieżce kariery, i podzielili się dokładnym momentem, w którym wiedzieli, aby rozpocząć karierę w projektowaniu wnętrz. Chociaż ich harmonogramy były różne, każdy projektant nie mógł być bardziej wdzięczny za to, dokąd trafił.

01 z 14

W jej kawalerce w Chicago

„Miałem moment „aha”, gdy miałem dwadzieścia kilka lat, kiedy po raz pierwszy mieszkałem sam w moim mieszkaniu z jedną sypialnią w Chicago. Pracowałem w ślepej uliczce pracy w korporacji, bez inspiracji i kreatywności. Ponieważ już jako nastolatek wiedziałam, że mam talent do sztuk wizualnych i jestem utalentowanym artystą, zdecydowałam, że projektowanie wnętrz będzie moją długoterminową dziedziną. Ponieważ każdego wieczoru przeglądałam w domu magazyny wnętrzarskie, postanowiłam połączyć moje artystyczne wykształcenie, miłość do wnętrz i silne umiejętności biznesowe i od tego czasu nie oglądałam się za siebie.” -Amy Youngblood, główny projektant w Amy Youngblood Interiors

02 z 14

Nad Apple Martini

„Nigdy nie byłem narażony na projektowanie, dorastając, więc nawet nie myślałem o tym jako o wyborze kariery. Uzyskałem dyplom inżyniera i przeniosłem się do pracy w Nowym Jorku jako konsultant IT. Pewnego wieczoru wyszedłem z przyjaciółmi do salonu, popijając zbyt drogie jabłkowe martini – był rok 2001 – i byłem zachwycony wystrojem wnętrza. Wtedy w mojej głowie zapaliła się żarówka i pomyślałem: „Ktoś to stworzył, ktoś może się tym zarobić na życie i wow, ja chcę to zrobić.” Nabranie odwagi zajęło mi jeszcze kilka lat, ale W końcu rzuciłem dobrą karierę konsultingową i wróciłem do szkoły, aby studiować architekturę wnętrz. Najlepsza decyzja w historii.” -Jamie Ivey, właściciel i dyrektor kreatywny w Ivey Design Group

03 z 14

Po zgłoszeniu się do programu projektowania

„Zawsze wiedziałem, że potrzebuję kariery, która wymaga kreatywności i umiejętności nawiązywania kontaktów z ludźmi. Naprawdę chciałem stworzyć coś, co zobaczysz i wykorzystasz – coś, co działa. Muszę przyznać, że weszłam do świata wnętrz z kaprysu po złożeniu aplikacji na program w Parsons, nie myśląc, że się dostanę. To było naprawdę połączenie wsłuchiwania się w moją intuicję i podejmowania ryzyka, które sprowadziło mnie do branży. ” -Meg McSherry, założycielka Meg McSherry Interiors

04 z 14

Po odejściu z branży filmowej

„Moja kariera rozpoczęła się od produkcji filmowej dla Ridleya Scotta. Wiem, że nie jest to konwencjonalne, ale nauczyłem się wiele o zarządzaniu projektami na dużą skalę, co dało mi niesamowicie dobrą pozycję w przypadku projektów wnętrz, które teraz wykonuję. Mieszkałem wtedy w Londynie i chociaż bardzo lubiłem pracować w przemyśle filmowym, szybko odkryłem, że było to niezwykle wymagające środowisko. Jakość i projekt musiały być najlepsze, ale organizacja i realizacja były równie ważne, ponieważ dodatkowa minuta poświęcona na sesję mogła kosztować tysiące funtów.

To był dla mnie doskonały poligon, ale wymagał poświęcenia, więc pracowałem tyle godzin, ile mogłem. Po kilku latach przeprowadziłem się do Wiltshire, gdzie rozpocząłem karierę projektanta wnętrz. Jak w przypadku wszystkich nowych biznesów, musiałem zacząć od początku, co oznaczało dla mnie maszynę do szycia i ciągły przepływ zasłon po kuchennym stole.

Połączenie determinacji, szkolenia, ciągłych badań i naturalnych umiejętności sprawiło, że klienci szybko zaczęli prosić o pomoc i porady dotyczące innych części ich domu. Przełom nastąpił, gdy przyszedł do mnie klient i zapytał, czy mógłbym zaprojektować ich rodzinny dom – dwór zabytkowy z 9 sypialniami. To było takie przyjemne doświadczenie i od tego momentu narodził się początek Sims Hilditch. Około 20 lat później kieruję zespołem wykwalifikowanych pracowników i pracuję nad licznymi projektami w Wielkiej Brytanii i za granicą”. -Emma Sims-Hilditch, założycielka i dyrektor kreatywna w Sims Hilditch

05 z 14

Współpraca z innymi projektantami

„W wieku sześciu lat zdałem sobie sprawę, że uwielbiam projekty domów. Moi rodzice budowali nowy dom i mieli księgi planów domów, które pochłonąłem. Zarekwirowałem je po wybraniu naszego planu i trzymałem te księgi przez kilka lat później, studiując plany i rysując własne. Kiedy przyszedł czas na studia, złożyłem podanie do szkoły architektury i zostałem przyjęty. Wcześnie zdałem sobie sprawę, że moją prawdziwą pasją jest wnętrze, ale utknąłem w architekturze, ukończyłem studia architektoniczne i poszedłem do pracy w firmie architektonicznej.

Zawsze skłaniałem się ku wewnętrznej stronie naszych projektów, ale wybrałem ścieżkę zarządzania w mojej karierze. Kilka lat temu porzuciłem architekturę korporacyjną, aby pracować dla zamożnego rodzinnego biura, które wykonało wiele małych inwestycji o charakterze mieszkaniowym. Współpracując z projektantami wnętrz, zdałem sobie sprawę, że w tym tkwi moja pasja i przekonałem tego klienta, aby zaryzykował ze mną i zaprojektował jeden z ich domów. Doprowadziło to do dwóch kolejnych domów dla nich. Zbudowałem na tym doświadczeniu i zacząłem skupiać się wyłącznie na projektowaniu wnętrz, a kilka lat później jestem tutaj.” -Mark Lavender, założyciel M.Lavender Interiors

06 z 14

Przeprowadzka do swojego pierwszego mieszkania

„Kiedy przeprowadziliśmy się z naszego mieszkania w Chicago do naszego nowego domu na przedmieściach, to uczucie, jako artysty, posiadania tego ogromnego pustego płótna do pracy było tak ekscytujące. Wszystkie możliwości, od malowania po meble, sztukę i dekoracje, przyspieszyły moje serce i uderzyło mnie, że to jest to, co chciałem zrobić. Posiadanie wykształcenia artystycznego pomogło mi ukształtować moją wiedzę i kreatywność, a projektowanie wnętrz było dla mnie organicznym i bardzo naturalnym kolejnym krokiem”. -Natalie Papier, założycielka Home Ec

Posiadanie wykształcenia artystycznego pomogło mi ukształtować moją wiedzę i kreatywność, a projektowanie wnętrz było dla mnie organicznym i bardzo naturalnym kolejnym krokiem.

07 z 14

Po ciężkim dniu pracy

„Nadszedł moment, gdy przeszedłem przez okropnie pracowity dzień w pracy jako asystent brokera finansowego. Chciałem zrobić coś bardziej kreatywnego i bardziej satysfakcjonującego. Zdałem sobie sprawę, że z młodości mam zapomnianą pasję, którą było zostać projektantem wnętrz. Za namową męża natychmiast zapisałam się do szkoły projektowania i nigdy nie oglądałam się za siebie! To była najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjąłem”. -Phyllis Lui, dyrektor w Kalu Interiors

08 z 14

Porządkowanie mebli przyjaciela

„Powinno być niesamowicie jasne, gdy znalazłem się w domu bliskiej koleżanki z liceum, kiedy tata był na wakacjach, gdy ciągnęłam i zmieniałam meble. Dopiero gdy kupiłem swoją pierwszą inwestycję w nieruchomości, wiedziałem, że chcę profesjonalnie zająć się projektowaniem wnętrz, ale nigdy nie oglądałem się za siebie.” -Breegan Jane, projektantka, blogerka i filantropka

09 z 14

Przejście ze szkoły średniej do projektowania w pełnym wymiarze godzin

„Byłem na pierwszym roku w szkole średniej i byłem prześladowany – to było naprawdę złe. Powiedziałem mamie, że chcę opuścić szkołę, a ona powiedziała, że jeśli znajdę coś, co chcę robić i szkołę, która mnie zabierze, to mogę. Uwielbiałam szkicować pokoje i zawsze lubiłam pomagać jej dekorować na jej przyjęcia. Miała dziewczynę, która pracowała jako projektantka dla Ethana Allena i pomyślałem, że to była najbardziej niesamowita rzecz. Powiedziałem więc, że chcę zostać projektantem wnętrz, a reszta to już historia”. -Blanche Garcia, dyrektor B. Garcia Designs

10 z 14

Kiedy remontuję dom swojego dzieciństwa

„Wychowałam się w rodzinie, która docenia domy, rozrywkę i dekorację na każdym poziomie życia. Nawet na początku, jako żona młodego oficera marynarki, moja mama oszczędzała pieniądze na zakup ładnej lampy lub nowego obrusu do ich mieszkania. Kiedy mój ojciec zaczął budować domy, przeprowadziliśmy się do jednego z nich, a mama zatrudniła dekoratora z lokalnego sklepu meblowego. Pamiętam, że myślałem, że był taki elegancki i uwielbiałem ekscytujące nowe meble, które wniósł do naszego domu. Pewnego dnia po szkole, kiedy poszedłem ćwiczyć grę na pianinie w salonie, zauważyłem, że powieszono nowe zasłony. Były z jedwabiu w kremowo-żółte paski i pomyślałam: „Nasz dom jest piękny”. Od tego czasu byłem uzależniony. Projektowanie nie było moją pierwszą karierą, jednak zawsze było kuszące i cieszę się, że dziś spędzam czas na tworzeniu pięknych, wygodnych i funkcjonalnych przestrzeni”. -Pamela O'Brien, główna projektantka w Pamela Hope Designs

11 z 14

Kupuje swój pierwszy dom

„Wiedziałem w chwili, gdy kupiliśmy nasz pierwszy dom. ja uwielbiałem oglądać i poznawać wszystkie tkaniny, kolory i tekstury na świecie i nadal mi się to podoba” – Kelly Bernier, właściciel i główny projektant w Kelly Bernier Designs

12 z 14

Spotkanie z innym studentem projektowania

„Kiedy dorastałem, myślałem, że chcę zostać architektem. Zawsze kochałem domy i to, jak żyją w nich ludzie, i chciałem zaprojektować każdy aspekt domu. Nie rozumiałem, że w dzisiejszych czasach to projektant wnętrz jest bardziej motorem napędowym nie tylko dekoracji, ale funkcji, rozplanowania przestrzeni i pełnej estetyki wnętrza.

Tam, skąd pochodzę, projektowanie wnętrz nigdy nie było uważane za opłacalną karierę – zwłaszcza dla mężczyzny. Poszedłem do szkoły na architekturę, ale w młodości spotkałem kogoś, kto chodził do szkoły na projektowanie wnętrz. Po zadaniu kolejnych pytań i zapoznaniu się z programem, zdałem sobie sprawę, że projektowanie wnętrz to moje prawdziwe powołanie. Świadomość, że projektowanie wnętrz to bardzo techniczna kariera, która wymaga szkolenia i wiedzy, a także dobrego smaku i talentu, otworzyła oczy. Natychmiast zapisałem się na program projektowania wnętrz i nigdy nie oglądałem się za siebie.” -Wesley Moon, założyciel Wesley Moon Inc.

13 z 14

Wczesna miłość do sztuki

„Większość projektantów jest skrojona z artystycznego materiału i już na początku swojego życia realizuje twórczą ścieżkę, chociaż doskonalenie konkretnego rzemiosła i kierunku zwykle nie spada nam na kolana. Będąc twórcą, który od najmłodszych lat inspirował się tak wieloma dziedzinami sztuki, zajęło mi trochę czasu określenie swojej drogi. Ale kiedy go znalazłem, rzuciłem się na ziemię.

Odkąd pamiętam, fascynowało mnie wszystko, od mody, przez sztuki piękne, po dekorację i architekturę. Często rysowałam projekty modowe i badałam różnorodne tkaniny, jednocześnie mocno zaangażowałam się w malowanie, remontując moje domy z dzieciństwa, stale inspirując się architekturą z naszych rodzinnych podróży. Podobały mi się również kreatywne aspekty marketingu i biznesu, takie jak ilustracja, i udało mi się połączyć wszystkie te kreatywne światy w moim życiu z projektowaniem wnętrz.

Zbliżając się do moich ostatnich kilku lat w liceum, zacząłem badać możliwości kariery, a kiedy badałem różne dyscypliny, od uczelni po instytuty techniczne, projektowanie wnętrz wciąż mnie atakowało. Zacząłem kontaktować się z uznanymi projektantami w tej dziedzinie. Miałem też kuzynkę, która przechodziła program projektowania wnętrz i za każdym razem, gdy odwiedzaliśmy, gubiłem się w pociągnięciach jej ręcznych stron. Wtedy wiedziałem, że od razu po skończeniu szkoły średniej wejdę na program projektowania wnętrz (co zrobiłem), ponieważ w końcu zdałem sobie sprawę, że będzie to połączenie wszystkich tych kreatywnych zasad, które kochałem jako dziecko, w tym jednym pięknym polu współpracy ”. -Aleem Kassam, dyrektor w Kalu Interiors

14 z 14

Zmiana układu sypialni

„Nie jestem pewien, czy miałem jeden szczególny moment, w którym wiedziałem, że chcę zająć się projektowaniem wnętrz. W moim przypadku była to bardziej ewolucja. Dorastałem w Szkocji, otoczony starymi budynkami, a jako dziecko ciągle przenosiłem meble w mojej sypialni, więc moja przyszła kariera zdecydowanie trwała w młodym wieku”. -Kirsten Blazek, założycielka A1000xBetter

7 projektantów dzieli się rzeczami, które zawsze zauważają na ścianie galerii

Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave