Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!
![](https://cdn.design-jornal.com/1192525/tour_the_master_bedroom_of_emily_hendersons_latest_project_2.jpg.webp)
Od miesięcy dokucza nam na Instagramie, zaglądając do nas zajawkami i zakulisowymi zdjęciami (po prostu wpisz #ehdportlandproject, aby zobaczyć, co mamy na myśli), ale teraz wreszcie Emily Henderson może odsłonić główną sypialnię ze swojego oszałamiającego projektu Portland. Rezydencja z połowy lat 80. ma cztery sypialnie, cztery łazienki, bar i pokój gier na parterze, dodatkowy pokój do zabawy, sekretny pokój zabaw (ukryty za szafką na piętrze), pokład na parterze, a nawet pokład na drugim piętrze .
Może teraz wygląda pięknie, ale Henderson mówi nam, że ten jednopiętrowy dom „budowniczy” wymagał całkowitej przebudowy i „dużej dawki duszy”. Dodaje: „Pierwotnie zrobiono to dość tanio, więc było pozbawione charakteru i życia”. Główna sypialnia jest pierwszym pokojem, który zostanie oficjalnie ujawniony, a kolejne pokoje pojawią się w ciągu najbliższych kilku tygodni. Jesteśmy zszokowani, gdy dowiadujemy się, że to całe najwyższe piętro nawet nie istniało, gdy Henderson i jej zespół projektowy, kierowany przez Brady'ego Tolberta, dostali go w swoje ręce. Była to zupełnie nowa konstrukcja.
Czytaj dalej, aby poznać proces myślowy i notatki stylistyczne Hendersona podczas dekorowania tego marzycielskiego arcydzieła.
![](https://cdn.design-jornal.com/1192525/tour_the_master_bedroom_of_emily_hendersons_latest_project_3.jpg.webp)
Ponieważ Henderson projektował ten dom do sprzedaży, wahała się, czy zrobić coś „zbyt dziwnego lub stylistycznego”, ale nadal chciała, aby każdy pokój wydawał się nowy i świeży. „Jest tu mnóstwo bieli (ściany, zabiegi okienne), paleta kolorów jest neutralna, z czerniami, bielami i szarościami przeplatanymi drewnem i skórą, więc chociaż nie podejmowałem żadnego szalonego ryzyka projektowego, byłem zaskoczony jak dobrze wyszło” – mówi nam. Henderson wybrała dzieło sztuki abstrakcyjnej, aby wstrząsnąć paletą kolorów, ale ogólnie mówi, że nadal wydaje się to takie proste. „Ta sypialnia powinien być nudnym, ale tak nie jest” – dodaje.
![](https://cdn.design-jornal.com/1192525/tour_the_master_bedroom_of_emily_hendersons_latest_project_4.jpg.webp)
![](https://cdn.design-jornal.com/1192525/tour_the_master_bedroom_of_emily_hendersons_latest_project_5.jpg.webp)
![](https://cdn.design-jornal.com/1192525/tour_the_master_bedroom_of_emily_hendersons_latest_project_6.jpg.webp)
Slogan na blogu Hendersona wyraźnie stwierdza: „Doskonałość jest nudna; bądźmy dziwni” i chociaż nadal czuje się bardzo blisko tego wyrażenia, mówi, że jej kierunek jest teraz odrobinę bardziej dorosły i wyrafinowany, ze specjalnym stylem vintage i sztuką. „Ten dom jest zdecydowanie daleko w moim „Jestem teraz taki dorosły i wyrafinowany” spektrum projektowym, ale nadal chciałem, aby był młody, a jednocześnie klasyczny z klimatem Portland (w zasadzie bezpretensjonalny i gościnny)” – wyjaśnia.
![](https://cdn.design-jornal.com/1192525/tour_the_master_bedroom_of_emily_hendersons_latest_project_7.jpg.webp)
![](https://cdn.design-jornal.com/1192525/tour_the_master_bedroom_of_emily_hendersons_latest_project_8.jpg.webp)
![](https://cdn.design-jornal.com/1192525/tour_the_master_bedroom_of_emily_hendersons_latest_project_9.jpg.webp)
Ponieważ ta nieruchomość inwestycyjna była gruntownie przebudowana, ona i jej zespół projektowy nie mieli żadnych istniejących elementów, z którymi mogliby pracować. Wszystko zostało wniesione i zaczęli zupełnie od zera. Pozwoliło to również na pełną swobodę stylistyczną i projektową.
![](https://cdn.design-jornal.com/1192525/tour_the_master_bedroom_of_emily_hendersons_latest_project_10.jpg.webp)
Chociaż jest tak wiele do kochania, ulubioną częścią przestrzeni Hendersona są wysokie sufity. „To po prostu sprawia, że całość przypomina luksusowy hotel butikowy (zwłaszcza z częścią wypoczynkową przy kominku)” – mówi. Mając tak dużą wysokość do pracy, Henderson wiedziała, że chce mieć łóżko z baldachimem, co, jak przyznaje, jest „coś, co chciałam robić od dawna (ale nie w każdym pokoju – lub nie w każdym pokoju). właśnie każde pomieszczenie o tej materii - poradzi sobie z jego wielkością)." Wybrała prosty projekt od Room & Board, ponieważ jego minimalistyczny projekt jest bardzo elastyczny i może pracować z różnymi stylami i estetykami.
![](https://cdn.design-jornal.com/1192525/tour_the_master_bedroom_of_emily_hendersons_latest_project_11.jpg.webp)
![](https://cdn.design-jornal.com/1192525/tour_the_master_bedroom_of_emily_hendersons_latest_project_12.jpg.webp)
![](https://cdn.design-jornal.com/1192525/tour_the_master_bedroom_of_emily_hendersons_latest_project_13.jpg.webp)
Chociaż w tej przestrzeni jest tak wiele elementów, które Henderson uwielbia, ma ona otwartą obsesję na punkcie Thos. Komoda Moser w sypialni. W rzeczywistości mówi mi, że jej romans z ręcznie robionymi projektami marki trwa już od ponad dekady, ale ponownie zakochała się w marce podczas realizacji tego projektu.
„Użyliśmy niektórych jego elementów przez cały czas, ale ta komoda jest wyjątkowa” – mówi. „Thos. Moser zatrudnia wysoko wykwalifikowanych rzemieślników, którzy produkują w USA meble o oryginalnej jakości z tak wieloma detalami i kunsztem. Są ponadczasowe”.
![](https://cdn.design-jornal.com/1192525/tour_the_master_bedroom_of_emily_hendersons_latest_project_14.jpg.webp)
![](https://cdn.design-jornal.com/1192525/tour_the_master_bedroom_of_emily_hendersons_latest_project_15.jpg.webp)
![](https://cdn.design-jornal.com/1192525/tour_the_master_bedroom_of_emily_hendersons_latest_project_16.jpg.webp)
Każdy szczegół pokoju jest starannie przemyślany, a wiele mniejszych elementów dekoracyjnych, naczyń i misek zostało zakupionych osobiście w lokalnych sklepach w Portland.
![](https://cdn.design-jornal.com/1192525/tour_the_master_bedroom_of_emily_hendersons_latest_project_17.jpg.webp)
![](https://cdn.design-jornal.com/1192525/tour_the_master_bedroom_of_emily_hendersons_latest_project_18.jpg.webp)
![](https://cdn.design-jornal.com/1192525/tour_the_master_bedroom_of_emily_hendersons_latest_project_19.jpg.webp)
Ale pomijając wszystkie meble i dekoracje, niektóre z ulubionych części pokoju Hendersona to sztuka. Duży kawałek na ścianie po prawej stronie łóżka pochodzi od MaryAnn Puls, która pożyczyła jej niesamowitą sztukę do stylizacji domu. „Gdyby stworzenie i wysłanie go do Los Angeles z Portland nie kosztowało kilkuset dolarów, zdecydowanie bym go kupił i zatrzymał” – mówi Henderson. „Jej praca jest tak niesamowita, jak wszystkie prace innych artystów, których używaliśmy przez cały czas”. Obejmuje to również elementy na tym kominku autorstwa utalentowanej Arielle Zamora.