Dlaczego Tiny House Living opłaca się młodym rodzinom?

Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

Jeśli zakładasz rodzinę, konwencjonalna mądrość mówi, że potrzebujesz większego domu i dużo więcej rzeczy, prawda?

Coraz więcej młodych rodziców mówi, że odpowiedź brzmi: nie.

Chociaż wychowywanie dzieci na małej przestrzeni nie jest łatwym wyczynem, okazało się, że życie z mniejszą powierzchnią ma wiele korzyści na całe życie, które nie wiążą się z życiem z większą ilością.

Jak to, możesz zapytać? Poniżej wyjaśniono, jak małe mieszkanie w domu opłaciło się dwóm rodzinom.

Wychowywanie dzieci kosztuje więcej w dużych domach

Dla dziecka urodzonego w 2013 roku i do 18 roku życia dolna granica dla rodzin o średnich dochodach wynosi 245 340 USD, nie uwzględniając prognozowanej inflacji według USDA.

Jaki jest największy wydatek? Mieszkaniowy. Stanowi 30% całości i obejmuje wszystkie rachunki, które płacisz za utrzymanie i zasilanie mieszkania, takie jak spłata kredytu hipotecznego lub czynszu oraz koszty ogrzewania i chłodzenia. Pod tym parasolem mieści się również to, co wydajesz na produkty, takie jak urządzenia i meble.

Dlatego warto powiedzieć, że powiększenie przestrzeni życiowej może znacznie zwiększyć koszty ogólne.

Jeśli jednak zmniejszysz ten dach nad głową, jak architekt z Idaho Macy Miller, możesz poważnie obniżyć koszty mieszkania.

Do widzenia, spłaty kredytu hipotecznego

Macy kosztowała 12 000 dolarów, aby zbudować swój mały dom o nazwie Mini Motives. Kiedy budowa została ukończona w 2013 roku, było to przytulne mieszkanie o powierzchni 196 stóp kwadratowych, które dzieliła ze swoim mężem Jamesem i ich 140-funtowym psem Denverem.

Później przekształcili patio przy domu w przedszkole dla swojej rosnącej rodziny. Dziś Mini Motives ma 232 metry kwadratowe i jest domem dla dwóch pięknych nowych nabytków, ich córki Hazel i syna Sama.

Inwestycja, którą Macy zrobiła w swoim małym domu, była rozsądnie wydana. Uwolniło to jej rodzinę od kredytu hipotecznego, który, nawiasem mówiąc, jest największym zadłużeniem większości właścicieli domów.

Życie bez kredytu hipotecznego pozwoliło jej i mężowi spędzać mniej godzin w pracy, dzięki czemu mogą poświęcić więcej czasu swoim dzieciom bez używania kupionych w sklepie artykułów dziecięcych. Niekupienie tych ostatnich nie tylko dodatkowo obniżyło koszty opieki nad dziećmi, ale także dało im zdrowy zastrzyk.

Puść niepotrzebny sprzęt dla niemowląt

„Żyjemy w czasach, w których wielokrotnie mówi się nam, że dzieci potrzebują wielu rzeczy” – mówi Macy Miller. „Ale w rzeczywistości rzeczy takie jak bujaki, krzesełka do karmienia i zabawki do zabawy (czyli kojce) są wygodnymi przedmiotami, które ułatwiają rodzicielstwo, ale spowalniają rozwój dziecka”.

Eksperci są zgodni; sprzęt, który rodzice kupują, aby zapewnić rozrywkę swoim dzieciom, jak chodziki czy bujaki, może spowolnić rozwój motoryczny dziecka według Amerykańskiego Stowarzyszenia Fizjoterapii Pediatrycznej.

Możliwość spędzania dużej ilości czasu ze swoimi dziećmi pozwala Macy i Jamesowi na bardzo praktyczne podejście do opieki nad dziećmi. Mówi Macy: „Kiedy moje dzieciaki chcą się kołysać, mogę usiąść i kołysać je, zamiast używać leżaczka lub swetra. Nie musimy też zamykać ich w paczce i bawić się w naszym malutkim domu, ponieważ są zawsze w zasięgu wzroku."

Tiny House Living nie musi być wieczne

Dla Hari i Karla Berzinów, rodziców stojących za Tiny House Family, życie na małej przestrzeni było wyjściem z trudnych czasów po utracie firmy i domu. Budowa ich bez hipotecznego gospodarstwa o powierzchni 320 stóp kwadratowych w Blue Ridge Mountains w stanie Wirginia zapewniła nieocenione doświadczenie edukacyjne dla ich dwójki dzieci, Archera i Elli.

„Nasze dzieci obserwowały, jak ciężko pracujemy nad budowaniem naszego malutkiego domu. To sprawiło, że są kreatywne w podejściu do problemów życiowych” – mówi Hari.

Życie w małym domu nie musi trwać wiecznie. Berzinowie uratowali kawał zmian, żyjąc bez długów w swojej małej siedzibie. Wykorzystali swoje gniazdo do budowy większego domu bez hipoteki.

Życie maleńkie w dużym domu

Ale nie myśl, że ich dzieci porzuciły mniej, to bardziej nastawienie. Jak opowiadała ich matka, są dość wyćwiczone w odpuszczaniu: „Teraz, gdy mieszkamy w dużym domu, ich sypialnie pozostają czyste i mają niewiele rzeczy. Mają niską tolerancję na bałagan! Nie proszą też o to rzeczy. Szczerze mówiąc nie pamiętam, kiedy ostatnio jeden z nich poprosił nas o kupienie im zabawki.

„Nie zrozum mnie źle”, kontynuuje Hari, „mają mnóstwo rozrywki, gdy winorośl kołysze się w lesie, ich walkie-talkie, które kupili za własne pieniądze, i wyimaginowane gry, które wciąż grać w wieku 10 i 12 lat"

Wygląda na to, że życie w małym domu to nie tylko życie z mniejszą ilością; chodzi również o pozytywne doświadczenia budowania charakteru, które pozwalają żyć bardziej satysfakcjonującym życiem.

Obejrzyj teraz: To jest mały domek nad kanałem twoich marzeń

Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave