Mamy, dzieci i ich wspólna miłość do roślin

Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

W zeszłym roku nie tylko zakochałam się w roślinach, ale i moja mama. Ona mieszka na Florydzie, a ja w Londynie, co czasami utrudnia utrzymywanie kontaktu. Na szczęście dużo rozmawiamy. A dużo mówimy o roślinach. Gdy moja miłość do roślin zaczęła rosnąć, moja mama żywo zainteresowała się niektórymi roślinami, które miała od lat. Zaczęła prosić mnie o radę, zacząłem dawać jej rośliny jako prezenty i mogliśmy dzielić miłość do czegoś, nawet mając między nami ocean. Często otrzymuję SMS-a ze zdjęciem pokazującym mi nowy wzrost na jednej z jej roślin. Zada mi pytania przez FaceTime i skończymy przez godzinę rozmawiając o naszych roślinach, zanim jeszcze zdamy sobie z tego sprawę.

Rośliny łączą ludzi, zwłaszcza mamy i dzieci. Niezależnie od tego, czy jest to mama uczy swoje dzieci o roślinach, czy dziecko uczy matkę, to wyjątkowy moment. Jest tak wielu roślinnych ludzi, którzy rozpoczęli swoje kolekcje z powodu swoich matek lub babć, i zawsze jest urocza historia do opowiedzenia, taka jak ta tutaj.

16 najlepszych prezentów na dzień matki w 2021 r

Babcia, mama i córka

Phoebe Cheong z @WelcomeToTheJungleHome dzieli się swoją miłością do roślin z mamą i babcią.

„Dorastając w Malezji, przebywanie w otoczeniu zieleni zawsze było ogromną częścią mojego życia i kultury… Zawsze pamiętam moją babcię, która wspólnie uprawiała ogród, ponieważ to ona jest głównym powodem, dla którego rozwijam moją miłość i wiedzę do roślin” Phoebe udostępnione. „Pokazała mi cierpliwość, troskę i nigdy nie rezygnuję z tych, którzy walczą – co odzwierciedla, dlaczego moja kolekcja roślin zaczęła się od małych szczeniąt i ratowników”.

„Kiedy Phoebe rozwinęła swoją pasję do roślin, zaczęła otrzymywać ode mnie porady, gdy stawiała czoła wyzwaniom związanym ze swoimi roślinami” – powiedziała nam jej babcia. „Nauczyła mnie też, jak dzielić się z nią zdjęciami, dzięki czemu pozostajemy w kontakcie, oddalając się od oceanów. Dziś obserwując, jak powiększa swoją kolekcję, mogąc nazywać rośliny bardziej niż ja i widząc jej pasję do społeczności roślinnej w USA przyniosła mi poczucie spełnienia i sprawia, że jestem niezmiernie dumna z bycia jej babcią.”

Jej mama też podziela tę miłość. „Kiedy dorastamy razem, czerpałem przyjemność z uczenia się od Phoebe, której uczyła i dała mi inne spojrzenie na to, jak dbać o rośliny i jak odwzajemniają miłość”.

Nasza seria filmów o roślinach jest tutaj – dowiedz się wszystkiego o tym

Od babci do dzieci

Marie Kyreakakos z @crazy.plantmama po raz pierwszy zakochała się w roślinach dzięki dziadkom. „Odkąd pamiętam, moja babcia ze strony ojca miała najpiękniejsze klomby na świeżym powietrzu. Lubiła wybierać swoje roczne kwiaty każdego roku i planowała kolory swojego ogrodu z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem.

„Mój dziadek zawoził ją do wybranego przez nią pokoju dziecinnego, aby skrupulatnie zbierała jej letnie kwiaty” – dodała Marie. Teraz uczy własne dzieci o roślinach. „Moje dzieci dużo się uczą, obserwując, jak pielęgnuję moje rośliny i będą pomagać przy przesadzaniu lub wszelkich pracach związanych z roślinami, przy których potrzebuję pomocy”.

Ich dom jest pełen roślin doniczkowych. „Zawsze mieliśmy trochę tropikalne w domu, juki, parasole, węże, stare dobre złote pothosy i pająki”. Jej córka Julia mówi: „Lubię uczyć się o roślinach z mamą, ponieważ jest najlepsza”. Jej synowie, Nicholas i Raphael, powiedzieli, że lubią bawić się w błocie i chcą mieć własne rośliny.

Wychowany wokół ogrodów, kwiatów i przedsiębiorca

Molly Williams, autorka książki zabójcze rośliny Plant, zainteresowała się ogrodnictwem dopiero w wieku 20 lat, ale jej mama zdecydowanie ją zainspirowała.

„Dorastałem na wsi w południowym Illinois… Prawie cały czas spędzaliśmy na zewnątrz. Mama zawsze zajmowała się ogrodnictwem, sadzeniem, podlewaniem lub dodawaniem – powiedziała Molly. „Więc od najmłodszych lat byłam w środku tego. Kiedy podrosłam, mama zdecydowała, że chce założyć farmę kwiatów ciętych, więc widziałam, jak tworzy firmę od podstaw, a wszystko to wiązało się z ogrodnictwem, kwiatami i grzebaniem rąk w błocie.

„Tak naprawdę nie zainteresowałem się ogrodnictwem, dopóki nie skończyłem 20 lat, ale jest to coś, co łączy mnie z mamą. Mieszkam teraz w Nowej Anglii, ale zawsze dzwonimy do siebie i wysyłamy sobie zdjęcia naszych ogrody i nasze rośliny domowe. Dla nas to wypełnienie luki między byciem rodzicem i dzieckiem a byciem najlepszymi przyjaciółmi. Wiem, że dla mojej mamy ogrodnictwo to sposób, w jaki łączy się ze swoimi przodkami. Obie jej babcie były zagorzałymi ogrodnikami i roślinami ludzi, po prostu kontynuujemy tradycję”.

Od rośliny matki do dziecka

Caitlyn z @OhOkayCaitlyn powiedziała, że nadal ma miłe wspomnienia o swojej matce i roślinach z okresu dorastania. „Kiedy byłem naprawdę młody, pamiętam, jak moja mama miała mnóstwo roślin na półkach w naszej piwnicy. Niejasno pamiętam, jak bardzo je ochraniała (z perspektywy czasu, prawdopodobnie chroniła mnie!) iz tego powodu nigdy nie kontaktowałam się z nimi zbyt często.

„Do pewnego dnia musiałem mieć około 5 lub 6 lat… więc zdecydowanie w tym wieku, w którym odkrywałem nowe rzeczy i byłem psotny… Pamiętam tylko to, że odcięła swoją dieffenbachię i zostawiła ją tam, aby była zrogowaciała (sap jest toksyczny). Wydaje mi się, że byłem ciekaw, co jest na wewnętrznej stronie łodygi, więc go dotknąłem. Swędziło mi to ręce. Pamiętam, że myślałem, że będę miał kłopoty z jej roślinami, ale nie miałem pojęcia jak to naprawić… Ale zamiast się denerwować, nauczyła mnie, że dlatego nie wolno mi tego dotykać – nie dlatego, że skrzywdziłbym roślinę, ale dlatego, że może to zraniłoby mnie. Kontynuowała: "Kiedy zaczęłam interesować się roślinami doniczkowymi około 2019 roku, natychmiast umożliwiła mi posiekanie dieffenbachii, która wciąż mieszkała w naszym domu 20-kilka lat później. Oczywiście powiedziałam, że tak!"

Storczyki nie powinny być wyrzucane – oto jak utrzymać je przy życiu

Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave