Pon jest domem Tajni wpływowi roślin w dżungli, o których nie chcą wiedzieć

Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

Poruszaj się po glebie i keramzycie! Pon przejmuje scenę roślinną. W kręgach kolekcjonerów roślin ostatnio było to nic innego jak pon To i pon że. Pon? Wszystko, co mogłem zdobyć, to to, że zbieracze roślin przesadzali niektóre ze swoich roślin do stawu, ale nie do końca rozumiałem, dlaczego i o co chodzi. Na szczęście istnieje wiele informacji o tym nowym podłożu.

Chcieliśmy dotrzeć do sedna tego modnego podłoża uprawowego. Dowiedz się, czym jest pon, dlaczego używają go osoby mające wpływ na rośliny i kolekcjonerzy oraz jak wpłynął na ich rośliny.

LECA to nowy trend roślin domowych, o którym musisz wiedzieć

Co to jest pon?

Pon jest podłożem lub podłożem do uprawy, które można wykorzystać zamiast gleby.

Jeśli porozmawiasz z rodzicem roślin, który zna się na stawie, najprawdopodobniej wspomni o marce Lechuza, firmie, która tworzy wiele samonawadniających się donic, które pomagają zapobiegać nadmiernemu podlewaniu (musiałem kupić jedną dla mojej biednej paproci szparagowej).

Dlaczego kolekcjonerzy roślin i influencerzy używają Lechuza-Pon

Podłoże roślinne Lechuza-Pon jest prawdopodobnie najpopularniejszą wersją na rynku i jest wykonane z wysokiej jakości kamieni mineralnych. Firma twierdzi, że używanie kamieni pomaga unikać szkodników, takich jak komary, zapobiega grzybom, pozwala na zrównoważoną dystrybucję składników odżywczych podczas nawożenia i ma „optymalny stosunek powietrza do wody dla roślin o 45% wody i 55% powietrza”.

Lechuza twierdzi, że jej staw pomaga utrzymać rośliny zdrowsze niż gleba. „Podatność na choroby jest zmniejszona. Stabilne strukturalnie podłoże roślinne nawet po pewnym czasie nie kondensuje i zachowuje swoją przepuszczalną dla powietrza strukturę.

Jak długo można używać Lechuza-Pon?

Lechuza mówi, że jego ponton „może być używany przez lata, bez konieczności wymiany”.

Co kolekcjonerzy roślin mówią o stosowaniu Lechuza-Pon

Rozmawialiśmy z dwoma rodzicami roślin, którzy przenieśli niektóre ze swoich roślin na staw, aby dowiedzieć się, dlaczego dokonali zmiany i co im się w tym podoba – a czego nie.

Eula Nazareth od @botanyplantslately

Najpierw poświęćmy chwilę, aby oklaskiwać ten uchwyt IG. Śmiało, przeczytaj to na głos. Poczekamy… Rozumiesz?

Kupiłeś ostatnio jakieś rośliny? Geniusz.

Dlaczego po raz pierwszy spróbowała użyć pon
„Po raz pierwszy usłyszałam o PON, a konkretnie o marce Lechuza w styczniu 2020 roku. Zaczęłam widzieć posty z innych kont na Instagramie i byłam bardzo zaciekawiona” – powiedziała Eula. Postanowiła przejść na pon z powodu połączenia rosnącej rośliny zbiór i jest bardzo zajęty. „Próbowałam szukać systemu łatwego w utrzymaniu dla niektórych moich roślin” – powiedziała.

Korzyści z używania pon
Eula przeniosła również część swojej kolekcji Hoya, która walczyła w pon. „Moja Hoya Wayetii była w LECA. Od dłuższego czasu jest uśpiony. Postanowiłem więc przestawić podłoże na most, a różnica we wzroście liści po kilku tygodniach była niesamowita! Moja Hoya Rigida zakorzeniła się w perlicie, przeniosłem go na pon i wystrzeliłem dwa nowe liście po 3 tygodniach.

„Próbowałem też ukorzenić niektóre Hoya nummularioides w różnych mediach, takich jak woda, keramzyt, perlit i pon. Cięcie w pon ukorzeniło się szybciej niż inne”.

Pon vs gleba
„Różnica we wzroście liści i ukorzenianiu się w moście jest znacznie szybsza w porównaniu z innymi podłożami. Podwadnianie stawu krąży w wodzie zamiast w wodzie stojącej. Mam nadzieję, że zmniejszy się zgnilizna korzeni w stawie, a nawożenie jest dobrze zbilansowane, ponieważ pokryte jest nawozem najwyższej jakości. Gleba wysycha na górze, podczas gdy na dole pozostaje wilgotna, a staw wydaje się mieć zrównoważony rozkład wilgoci…

„Po zmianie niektórych roślin w moście mój czas na pielęgnację roślin już się skrócił, więc nie mogę się doczekać przejścia innych na ten rodzaj systemu, abym mógł cieszyć się moimi roślinami bez stresu, pozostając zajętym”.

Agatha Isabel z @plant.ma

Agatha powiedziała, że po raz pierwszy zaczęła słyszeć o ponie w 2020 roku. „Wchodziłam do Hoyas po tym, jak dowiedziałam się, że kilka z nich pochodzi z Filipin (moja rodzina jest filipińska), a kilka z nich było w tej nowej rzeczy zwanej pon. ”

Dlaczego po raz pierwszy spróbowała użyć pon
„Była ziemia WSZYSTKICH moich zlewów (i mieszkania). Chciałem poeksperymentować z podłożem, wiedząc, że jest to alternatywa dla gleby, podobna do LECA pod względem możliwości użycia zarówno jako alternatywy dla gleby, jak i w sposób semi-hydro z doniczką buforową itp. Miałem kilka małych sadzonki, z którymi mogłabym przetestować, więc powiedziałam, dlaczego nie?… Jest też tyle korzyści!”

Korzyści z używania pon
Agatha prowadzi wirtualne konsultacje roślinne dla rodziców roślin i powiedziała, że wielu klientów pyta o wskazówki, jak dbać o swoje rośliny podczas podróży: „Teraz polecam im po, LECA i semi-hydro (uprawa roślin bez gleby). które dużo podróżują, ponieważ jest to świetny sposób na zarządzanie podlewaniem, pozwalając roślinom uzyskać to, czego potrzebują”.

Poznaj podstawy hydroponiki: najskuteczniejsza metoda ogrodnicza

Agatha przeniosła teraz większość swojej kolekcji hoya na pon. Zmieniła też niektóre ze swoich filodendronów i mówi, że prawdopodobnie można by w nich posadzić także monstera. Pon może mieć wadę w przypadku niektórych roślin, powiedziała: „Zamienianie większych roślin może być trudne, głównie dlatego, że pon może zająć dużo miejsca, jeśli zmieszasz go samodzielnie, ale można to zrobić. Polecam testowanie hoy, filodendronów, a nawet monsterów! Polecam również mieszanie własnego PON jako bardziej opłacalny sposób.”

Pon vs gleba
„Jest tak wiele korzyści: mniej problemów ze szkodnikami, ponieważ w glebie nie ma tej samej materii organicznej, z której żyją i rozwijają się zwierzęta domowe. Mniej podlewania i sprawdzanie roślin, a także świetny sposób na ukorzenienie sadzonek lub odnowę roślin, które mogły cierpieć na zgniliznę korzeni… Lubiłam bawić się pondem, a teraz nawet robię własną. To bardzo łatwe do samodzielnego wykonania (i o wiele bardziej opłacalne).”

Końcowe przemyślenia

Ogólnie uważam, że staw jest świetną alternatywą dla tradycyjnej ziemi doniczkowej. Zamierzam spróbować z niektórymi z moich 70+ roślin.

Plusy
  • Mniej podlewania

  • Mniej czasu spędzonego na sprawdzaniu roślin

  • Redukcja problemów ze szkodnikami

  • Wydaje się pobudzać szybszy wzrost

  • Brak szans na zgniliznę korzeni spowodowaną nadmiernym podlewaniem

Cons
  • Koszt

  • Wyzwania w przenoszeniu większych roślin

Myślisz, że jesteś bezpieczny przed szkodnikami roślin? Te historie sprawią, że się zastanowisz

Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave