Wnętrze inspiracji z byłego domu Duke'a Ellingtona w Waszyngtonie

Spisie treści

Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

Podczas szukania mieszkania należy wziąć pod uwagę wiele rzeczy: czynsz, lokalizacja, powierzchnia, a nawet ciśnienie pod prysznicem (tak, naprawdę powinieneś sprawdzić ciśnienie pod prysznicem przed podjęciem decyzji). Chociaż są to ważne elementy układanki, niektórzy ludzie również szukają coś mniej namacalnego, jak pewne uczucie, które dostają w przestrzeń, a może nawet miejsce z pewną historią.

Ten apartament o powierzchni 900 stóp kwadratowych w korytarzu U Street w Waszyngtonie ma to wszystko. Dom, który niegdyś był jedną z rezydencji kompozytora i pianisty jazzowego Duke'a Ellingtona, ma idealne połączenie historii i funkcji. Chociaż dom został prawdopodobnie zbudowany w latach 60. XIX wieku, rekordy rządowe DC zostały zniszczone w pożarze w 1886 r., więc zaktualizowane zapisy nie są dokładne, mówi projektantka Joy Williams z Joyful Design Studio dla design-jornal.com.

„Dom jest wiktoriański, jeden z wielkich rzędów piaskowców w okolicy” – mówi Williams. „Większość ma podobne angielskie piwnice. Dom był dawniej rezydencją księcia Ellingtona w latach dwudziestych. Moim celem przy projektowaniu tej przestrzeni było podniesienie doświadczenia gości właściciela”.

I właśnie to zrobiła, dodając drugą małą sypialnię do poprzedniego mieszkania z jedną sypialnią, w której mieści się pełnowymiarowe łóżko, biurko i szafa. Jednostka, która przed przeprojektowaniem miała tylko miejsce do spania dla dwóch osób, teraz może wygodnie pomieścić od pięciu do sześciu osób między dwiema sypialniami i przestronną rozkładaną sofą.

„Chciałem, aby goście mieli doświadczenie podczas wchodzenia do przestrzeni” – mówi Williams. „Tapeta ożywia przestrzeń i sprawia, że salon wydaje się większy niż jest w rzeczywistości. Przestrzeń jest dobrze dopasowana do tego, jak wyobrażałem sobie, że Duke Ellington wykorzystałby ją – być może jako gadający rodzaj ucieczki z muzyką i wylegiwanie się z dala od głównego domu. "

Przestrzeń jest dobrze dopasowana do tego, jak wyobrażałem sobie, że Duke Ellington wykorzystałby to - być może jako dyskretny rodzaj ucieczki z muzyką i wylegiwanie się z dala od głównego domu.

Przewijaj dalej, aby zobaczyć, jak Williams przekształcił historyczną posiadłość w nowoczesny dom gościnny.

Głównym punktem projektu był salon, wyjaśnia Williams. Wykorzystała okleinę ścienną Mitchella Blacka w Fusion, aby zdefiniować przestrzeń i dodać zainteresowania.

„Jak na ironię, nawet z dużą, wyrazistą tapetą, pokój potrzebował kolejnego pomysłowego akcentu, aby naprawdę się wyróżniał” – wyjaśnia Williams. Wybrała jasny pop koloru w tej wysuwanej sofie od CB2, wspaniały mebel, który nie przytłacza przestrzeni. W końcu najlepszą radą projektową, jaką kiedykolwiek otrzymała, jest „rozwój w małych przestrzeniach, ponieważ sprawia to, że czują się większe i ciekawsze”.

Mitchell Black Fusion przed tapetą

„Uwielbiam wyselekcjonowane i artystyczne przestrzenie” – mówi Williams. „Kiedy projektuję dla moich klientów, uwielbiam współpracować z nimi w przestrzeniach, które odzwierciedlają ich styl życia, którym kieruję się i wspieram zasadami dobrego projektowania”.

W tym kąciku do czytania w salonie Williams wybrała wspaniałe krzesło obrotowe firmy Arhaus, ulubione dzieło zarówno jej, jak i jej klienta, które dodaje luksusowego charakteru wspólnej przestrzeni.

„Urządzenie było przestarzałe i zmęczone po latach użytkowania jako miesięczny wynajem” – wyjaśnia. „Chciałem, żeby witał gości i był wygodną, ale funkcjonalną przestrzenią również dla rodziny. Celem było styl, forma i funkcja”.

Krzesło obrotowe Arhaus Ellison

Chociaż Williams przekształciła to mieszkanie w luksusowe miejsce dla gości, musiała trzymać się budżetu, ponieważ cały remont, który obejmował dodanie sypialni, kosztował od 18 000 do 24 000 USD.

„W kuchni osiągnęliśmy wielki wybuch za nasze pieniądze, malując istniejące szafki i dodając sprzęt” – wyjaśnia Williams. „Wymiana granitowych blatów nie mieściła się w budżecie, ale dodaliśmy marmurowy backsplash w prążkowanej biało-szarej płytce, która dodała zainteresowania obszarowi pieca. Chcieliśmy czegoś ponadczasowego, co nie konkurowałoby z tapetą, ponieważ użyliśmy go hojnie do zakryj grodzie, których nie mogliśmy zmienić”.

W istniejącej głównej sypialni Williams i jej klientka wybrali głęboki granat, wybierając kolor jako akcent. Wybór schematu kolorów był łatwy.

„Szary i niebieski są zawsze modne w przypadku tego klienta” – wyjaśnia Williams. „Ponieważ tak bardzo kocha te odcienie, lubimy, aby pracowały dla niej w sposób, który wyłamuje się z normy”.

Prawdziwym wyzwaniem tego projektu było stworzenie dodatkowej sypialni.

„Gdybyśmy nie mieli ograniczeń budżetowych, moglibyśmy zmniejszyć powierzchnię zajmowaną przez kuchnię i stworzyć większą powierzchnię mieszkalną i być może drugą wannę”, wyjaśnia Williams. „Więc wyzwaniem było sprawienie, by nowy rozmiar sypialni był wart trudu zmniejszenia rozmiaru salonu. Myślę, że osiągnęliśmy to i wiele więcej”.

Ponieważ ta druga sypialnia zajęła trochę powierzchni mieszkalnej, nowy pokój był trudniejszy do umeblowania.

„W przypadku nowej mniejszej sypialni ponownie byliśmy bardzo konkretni w kwestii rozmiaru, co wymagało więcej pracy, ponieważ te przestrzenie naprawdę wymagały niestandardowego wyposażenia” – mówi Williams. „Dobry projektant wart swojej soli może jednak znaleźć odpowiednią skalę w swojej torbie źródeł handlowych i niehandlowych, jeśli zostanie naciśnięty”.

Dzięki pomocy Wayfair Professional, Williams pozyskał odpowiednią leżankę, która pasuje do pokoju, ale także ją zakotwiczył.

Chociaż Williams uwielbiała sposób, w jaki wyszło mieszkanie, to reakcja jej klienta stała się jej ulubioną rzeczą w przestrzeni.

„Oczywiście, jako projektant uwielbiam świetne wzornictwo” – mówi Williams. „Jednak kocham to, jak moi klienci bardziej kochają swoje przestrzenie. Moim celem jest zapewnienie im wspaniałego designu i przestrzeń, którą kochają”.

12 drogich artykułów do domu, które są warte popisu, według projektantów wnętrz

Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave