Wewnątrz Cool Art Studio Malarki w Austin

Kiedy pracujesz od 9 do 5 w klimatyzowanym biurze, łatwo zazdrościć swobodnemu życiu artysty. I miałbyś rację, czując się w ten sposób. Po rozmowie z utalentowaną (i bardzo fajną) malarką z Austin, Alexandrą Valenti, moja teoria, że twórcy „żyją marzeniami”, okazała się prawdziwa. Pracuje do późna, jest otoczona społecznością artystów, którzy się nawzajem wspierają, pracuje w studiu o powierzchni 900 stóp kwadratowych wypełnionym artykułami artystycznymi i zabytkowymi meblami, i ma właściciela, który jest niczym innym jak znanym hotelarzem. Liz Lambert (założycielka Bunkhouse Hotels).

Nie trzeba dodawać, że w design-jornal.com HQ nieustannie inspirujemy się kreatywnymi kobietami, więc cieszymy się, że możemy kontynuować tę serię, która zabierze Cię do studiów, w których dzieje się magia i mówi o tym, jak twórcy projektują swoje przestrzenie i jak to wpływa na ich proces twórczy – ta kobieca pracownia ceramiki sprawi, że będziesz chciał rzucić pracę.

Nawet artyści są zachwyceni tymi historiami. „Jestem nieskończenie zafascynowany tym, jak pracują inni artyści i jak wyglądają ich przestrzenie” – mówi mi Valenti. „Tak bardzo, że mam pięć zdjęć (i wciąż rośnie) artystów w ich pracowniach, które oprawiłem, aby powiesić w moim studio i w domu”.

Więc bez zbędnych ceregieli, zajrzyj do studia Valenti i przeczytaj więcej o tym, jak projekt studia inspiruje jej pracę.

Jak ważny jest projekt Twojej przestrzeni artystycznej/studio, aby wyczarować kreatywność i inspirację do pracy, którą tworzysz?

„Projekt jest niezwykle ważny dla wywoływania kreatywności. A ten projekt jest dla mnie bardzo prosty: duże prostokątne pudełko z białymi ścianami, wysokimi sufitami i mnóstwem światła. Naprawdę nie ma nic lepszego. Byłem w miejscach, które były naprawdę ciasne co z pewnością ograniczyło mnie tym, jak duży mógłbym zajmować się swoją pracą. Pracownia, w której aktualnie przebywam (już od około dwóch lat) ma 900 stóp kwadratowych i pozwoliła mi w końcu tworzyć prace na większą skalę, a to był zmieniacz gier.

„Studio znajduje się na terenie z pięcioma innymi studiami, z których niektóre obejmują firmę architektoniczną Thoughtbarn i przewodniki terenowe Wild Sam. Pośrodku znajduje się duży dziedziniec, który wszyscy dzielimy, i jest pięknie zagospodarowany. Nieruchomość jest własnością i zaprojektowany przez Liz Lambert. Jeśli nie znasz Liz, jest hotelarzem i właścicielką Bunkhouse Hotels (San Jose Hotel, St. Cecilia, El Cosmico, Hotel San Cristobal) i ma w sobie jej estetykę.

„Krajobraz został wykonany przez Marka Worda, który jest odpowiedzialny za wszystkie hotele Liz. Tak więc naprzeciwko mojego studia znajdują się dwie duże szkółki roślin, które widzę przez duże okna, co jest dość senne. To nadaje ton całemu studio."

Jaka była wizja/kierunek przestrzeni?

„Wiedziałem, że chcę, aby środek przestrzeni był wolny od jakichkolwiek mebli. Wszystkie sprawy organizacyjne i administracyjne odbywają się na całym obwodzie. Chciałem, aby było tak przestronnie, jak to tylko możliwe. Chciałem też móc rozciągnąć płótna na podłogi, a także układać arkusze papieru, aby tworzyć dzieła sztuki (w zasadzie wyobrażałem sobie, że jestem Helen Frankenthaler na tym słynnym zdjęciu, na którym siedzi na wszystkich swoich pracach).

Miałem jedno długie biurko zbudowane wzdłuż jednej ściany na komputery, drukarki, napędy, farby i prace rysunkowe. Na przeciwległej ścianie zawieszam prace w toku. Praca pozostanie tam przez kilka tygodni, podczas gdy ja wymyślę kierunek, w którym chcę iść.

Gdzie masz siedzibę i w jaki sposób to środowisko wpłynęło również na twoją pracę?

„Mieszkam w Austin w Teksasie, chociaż często podróżuję do Los Angeles, aby robić zdjęcia komercyjne. Austin było jedynym miastem, w którym czułem się swobodnie, tworząc i budując swój własny głos. Ale co ważniejsze, mam Mogłem stworzyć codzienne życie, o którym zawsze marzyłem: mieszkam milę od mojego studia, moje ulubione restauracje są przecznice dalej, moi przyjaciele i ich studia znajdują się w promieniu 10 przecznic.

„Większość moich znajomych to kreatywni: projektanci wnętrz, architekci, graficy, dyrektorzy kreatywni, malarze, stolarze, ceramicy itp. Ich pasja, zapał i nieograniczona kreatywność są tym, co trzyma mnie na nogach i inspiruje każdego dnia . I wszyscy bardzo wspieramy się nawzajem w swojej pracy. Chodzimy na swoje występy, odwiedzamy nawzajem swoje studia i będziemy współpracować przy pracy. To całkiem marzycielskie.

Jaka jest Twoja największa inspiracja? A jak ten czynnik wpływa na twoją grafikę?

„Nie wiem, czy jest jedna wielka inspiracja, ale raczej mam wrażenie, że nie do końca potrafię wyartykułować. Pozwolę tym uczuciom przetworzyć się wewnętrznie, a tymczasem będę czerpał z architektury, wystroju wnętrz , mistrzowie sztuki (zwłaszcza kobiety), filmy, podróże i muzyka do odkrywania i informowania o tym początkowym impulsie.

„Dobry przykład zdarzył się, gdy pracowałem nad moim pierwszym solowym pokazem w lutym tego roku. Cały pokaz był inspirowany filmem Pink Floyd's Mieszkaj w Pompejach które widziałem 10 lat temu. Uderzyły mnie monolityczne struktury w Pompejach, a wynikła z tego nieświadoma ciekawość starożytnych i rozpadających się pejzaży miejskich – nieregularne i organiczne kształty ruin, odcienie kamieni i tajemnica, która się za tym kryje.

„Mniej więcej w jednej trzeciej pracy nad tym przedstawieniem zaświtało mi, skąd to wszystko pochodziło. I to było interesujące samo w sobie, że moja podświadomość nosiła to dookoła, czekając cierpliwie, aż to wyrażę fizycznie. W październiku po raz pierwszy odwiedzę Pompeje, co jest dość zacofane, ale jestem ciekaw, czy będę chciał dalej zgłębiać te tematy”.

Jaki jest twój ulubiony utwór w twoim studio i dlaczego?

„Duży, mobilny stół roboczy, który został zbudowany dla mnie. Blat stołu to stare drzwi, które znalazłem na wyprzedaży City Wide Garage w Austin jakieś siedem lub osiem lat temu. Są na kółkach, więc mogę je często przenosić . Przechowuję papiery akwarelowe, farby, szmaty itp. Na platformie pod nim. Nie tylko ma dla mnie znaczenie, ale jest całkowicie funkcjonalny i pracuję nad nim każdego dnia.”

Jak zdecydowałeś się na kolorystykę?

„Schemat kolorów jest biały. Zawsze chciałem mieć jasne, białe studio. Jest czyste i pomaga mi jasno myśleć. Moje prace, które zwykle są bardzo kolorowe, wyskakują ze ścian. Jest też dużo zieleni ze wszystkich moich rośliny też. Ponieważ szkółki roślin znajdują się tuż przed moim studiem, zdecydowanie za często kupuję rośliny od firmy Landscape Design.

Jaka jest twoja ulubiona rzecz w przestrzeni?

„Moją ulubioną rzeczą w przestrzeni jest uczucie, że jestem tam każdego dnia. Czuję się pełen możliwości, pasji i pomysłów”.

Możesz zobaczyć więcej prac Valenti na jej stronie internetowej lub na Instagramie @valenti_studio.

ZOBACZ GRAFIKĘ VALENTI PONIŻEJ:

Alexandra Valenti Iris Series #1 800 złAlexandra Valenti Abstrakcyjna praca $1800Alexandra Valenti Deep Purple Series #1 800 złAlexandra Valenti Abstrakcyjna praca $1800Alexandra Valenti Abstrakcyjna praca 700Alexandra Valenti Iris Series #3 800
wave wave wave wave wave